aparaty fotograficzne – jak wybierać

Przyjrzyj się zdjęciom i odpowiedz na pytanie: który aparat pasuje do twojego emploi (czyt. amplua)? Który z nich wzbogaca twój image.  Nie myśl o jego możliwościach i cenie.  Aparat ma pasować do ciebie a nie odwrotnie! Jeśli kupisz najdroższy aparat świata z największym obiektywem, którego nie dasz rady udźwignąć to będzie to najgorszy aparat, dla ciebie, na świecie.

Wybierz (klikając) jeden z poniższych obrazków, który uosabia ciebie jako fotografa. Zobaczysz opis charakteryzujący kogoś kto używa takiego aparatu. Jeśli odnajdziesz w nim siebie to będzie znaczyło, że jesteś na dobrej drodze znalezienia odpowiedniej cyfrówki.

Jeśli masz problem z wyborem to może ułatwi ci to zadanie informacja, że zawodowcy  mają kilka aparatów. Przy zakupie nie myśl, że to twój pierwszy i ostatni aparat jaki kupujesz.

Jeśli masz już swój typ lub typy to ograniczyłeś pole poszukiwań o ok. 80% (matematyka). Teraz powinieneś poznać różnice pomiędzy modelami w obrębie typu, który wybrałeś.

Od razu pominę Hasseblady, Mamiy’e, Leica’i inne firmy produkujące aparaty dla konkretnego (nie masowego) odbiorcy. Dawniej, „poważniejsi” amatorzy fotografii mieli  do wyboru trzy firmy: Canon, Nikon i Pentax. Ci z mniej zasobnymi portfelami marzyli o firmach: Olympus, Każda z firm ma swój model flagowy, czyli najlepszy aparat w swojej ofercie (poszukaj w internecie i porównaj). Często jest to wyznacznikiem możliwości producenta. Dla zawodowców mamy obecnie dwie firmy: Canon i Nikon. Decyduje o tym nie sam korpus aparatu fotograficznego a przede wszystkim jakość obiektywów.

Trzeba wiedzieć, że tani Canon z tanim obiektywem nie jest lepszy od (w tej samej grupie cenowej) aparatu Sony czy Olympus.

Dawniej rola fotografa była znacznie większa od samego sprzętu, którego używał. Dzisiaj, śmiem twierdzić, sprzęt zdecydowanie ma większe znaczenie niż w przypadku aparatów na kliszę. Kadrowanie, balans bieli, korekta kolorów i kilka innych parametrów fotografii da się poprawić (zwłaszcza zapisanych w formacie RAW).

Pamiętajcie: o jakości zdjęć nie decydują parametry aparatu podane przez producenta. Kierujcie się bardziej opiniami użytkowników. Zwracajcie uwagę na te opinie, które dla was są istotne. Kilka przykładowych opinii:

1. aparat robi świetne zdjęcia, bardzo drogi – dla kogoś kto ma pieniądze nic nie jest drogie
2. rewelacyjny stosunek cena/jakość, słaba jakość wykonania, dobre zdjęcia do ISO 400 – można kupić dziecku i nie martwić, że się popsuje
3. świetne zdjęcia, tani, świetna jakość wykonania, ergonomiczny – nie ma takiego aparatu, to jest kryptoreklama

Jaką drogą iść szukając aparatu fotograficznego dla siebie.

Powyżej przedstawiam logikę wszelkich zakupów. Suma kątów trójkąta wynosi 180 stopni. Wybierasz wielkość dwóch kątów a trzeci wychodzi z działania o sumie kątów trójkąta. Co to oznacza dla nas ? Możesz wybrać dwa kryteria zakupu, a trzeci wygeneruje się sam.

Mówisz, że aparat ma być w kwocie do 2 tys. złotych i świetnej jakości. Wynikają z tego ograniczone możliwości, więc będzie to dobrej klasy aparat typu kompakt. Albo inaczej, najlepsza jakość i możliwości – no cóż cena powyżej 10 tys. złotych (bliżej 50 tys. z bardzo dobrym obiektywem).

Osobiście wybieram cenę i jakość wykonania, a potem wśród takich aparatów szukam tego, który robi najlepsze zdjęcia. Jeśli pojęcie najlepsze oznacza przyzwoite wtedy decyduję się na zakup. Nie przejmuję się tym, że ktoś ma lepszy aparat, wie o fotografii mniej a  robi lepsze zdjęcia. Na jego zdjęciach nie ma moich dzieci, kolegów i miejsc, w których byłem.

Docelowo dobrze jest mieć dwa aparaty fotograficzne statyw, lampę błyskową, kilka filtrów (w tym polaryzacyjny), torbę i kilka obiektywów. Przydałby się też dodatkowy aparat np. taki na imprezy, albo do nurkowania.

Nie zapominajmy jednak, że to tylko sprzęt, który technologicznie się starzeje albo po prostu się psuje.

Najważniejsze są zdjęcia. Są ludzie, którzy przy sobie zawsze mają aparat. Stale robią zdjęcia i myślą, że na starość będą je oglądali. W starości pewniejsza jest ślepota. Oglądać trzeba stale.

Nie podałem konkretnego modelu aparatu, który polecam bo taki istnieje na rynku tylko przez kilka tygodni, a potem przychodzą inne modele. Spróbujcie komuś uczciwie polecić cokolwiek mówiąc jedynie o wadach polecanego np. aparatu fotograficznego. Często od zalet ważniejsze są wady. O zaletach szybko zapominamy uznając je za coś standardowego.

Wyobraźcie sobie, że producentom oraz sprzedawcom nie wolno wychwalać swoich produktów a jedynie uczciwie podawać ich wady! Jeśli oni tego nie robią to my musimy robić to za nich.