Rodzaje fotografii

Rodzaje fotografii można określić wg tematyki zdjęć, używanego sprzętu, przeznaczenia, miejsca wykonywania… Tutaj, z uwagi na charakter tematu (dla początkujących) przedstawię jedynie na podział wynikający z tematyki zdjęć. Najczęściej chcemy spróbować każdego rodzaju i ze zdziwieniem stwierdzamy, że niektóre rodzaje zdjęć wychodzą nam lepiej niż inne. Może to coś znaczy, a może nie.

Możemy wyróżnić m.in. następujące rodzaje fotografii (poniższe zdjęcia ze strony http://onephoto.net):

Które rodzaje fotografii są dla ciebie?

Podział ten jest o tyle istotny, że być może łatwiej będzie zachęcić początkującego fotografa do jednego z rodzajów fotografii. Ustawienia aparatu będą łatwiejsze i zamiast korzystać z opcji „Manual” będzie można korzystać z ustawień półautomatycznych lub konkretnego typu zdjęć tematycznych np. krajobraz lub portret.

Każdy rodzaj fotografii poza innymi ustawieniami aparatu fotograficznego wymaga konkretnych obiektywów, filtrów, oświetlenia … Znając swoje docelowe upodobania można stopniowo „gromadzić” właściwy sprzęt.

Najważniejsze jednak, uważam jest środowisko w jakim fotograf się porusza. Jeśli jesteś zapalonym sportowcem lub kibicem sportowym to z pewnością łatwiej ci będzie „wysiedzieć” z aparatem fotograficznym 2 godziny na stadionie niż chodzić o 5 rano po lesie. Nie każdy też lubi / ma możliwość „poruszania” się w świecie modelek i innych gwiazd świata celebrytów. Z drugiej strony aparat jest swoistą przepustką na salony polityki, ludzi filmu oraz na zwykłe lokalne uroczystości.

Pierwszy raz poczułem „siłę” fotografii w wieku nastu lat, gdy kolega – młody fotograf z aparatem marki Zenith zabrał mnie na otwarcie ośrodka kultury. Wpuszczano jedynie za okazaniem zaproszenia. Kolega Zdzichu zawiesił mi na szyi futerał, a sam szedł z aparatem w ręku. -„My robimy zdjęcia” – wypowiedział zaklęcie, na które pilnujący wejścia posłusznie się rozstąpili. Od tego momentu wiedziałem, że aparat pozwala chodzić po kościele, gdy inni grzecznie przyglądają się uroczystości zaślubin, że wolno mi wstać i podejść do maty, na której toczy się walka kick-boxerów …