Zabawne
To co zabawne nie zawsze musi wywoływać u nas salwę śmiechu. Zwłaszcza, gdy coś dotyczy nas bezpośrednio. Warto jest poznać naturę rzeczy zabawnych. Jak to wykorzystacie ? Czy będzie to Waszym orężem, tarczą, wkupieniem się do towarzystwa – zależy to od Was.
„Lepiej siedzieć cicho i wydawać sie kretynem, niż raz sie odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości” (Mark Twain)
Często, w swoim życiu, spotkacie ludzi, z którymi mimo najszczerszych chęci nigdy nie nawiążecie dobrych relacji. Powody mogą być różne, ale z własnego doświadczenia wiem, że prawie zawsze są to ludzie z innym poczuciem humoru. Oni postrzegają świat zupełnie inaczej. Skoro bawią ich inne żarty to może i cały świat postrzegają inaczej! Trudno jest o zgodność w 100%, ale niech będzie to przynajmniej kilka rodzajów żartów, które zapewnią wam wspólną zabawę. Posłużę się przykładem. Moją małżonkę bawią sceny rzucania tortami, potknięcia i upadki (zabawne miny upadających) oraz muzyczne (ma w przeciwieństwie do mnie dobry słuch muzyczny). Mnie takie sytuacje nie śmieszą i najczęściej stają się one zarzewiem sporów. Jest jednak wiele rodzajów żartów, które bawią nas oboje, więc możemy oglądać kabarety i chodzić do kina na komedie. Znamy siebie i staramy się zrozumieć. Jednak co mają zrobić „zakochani” w sobie młodzi ludzie z różnym poczuciem humoru.
Ale dlaczego coś jest zabawne? Bo jest idiotyczne i zaskakujące? Są żarty sytuacyjne i nudne monologi. Tak nudne, że aż śmieszne.
O tym jak reaguje nasz mózg na sytuacje, które mogą wywołać u nas salwę śmiechu możecie przeczytać więcej np. na stronie http://www4.rp.pl/. Poniżej mały wycinek artykułu.
„Śmiech ma wiele wspólnego z ziewaniem – jest zaraźliwy, nie do powstrzymania i nie wiadomo, na czym polega istota tego fenomenu. Dlaczego człowiek wybucha homeryckim śmiechem albo chichocze, dusi się ze śmiechu lub tylko uśmiecha się pod nosem?
Dr Pascal Vrticka kierujący zespołem neurologów z Uniwersytetu Stanforda postanowił sprawdzić, co sprawia, że mózg wysyła sygnał do śmiechu, gdy człowiek słyszy dobry dowcip. Reakcje mózgów ochotników w czasie eksperymentu badano za pomocą funkcjonalnego magnetycznego rezonansu jądrowego fMRI. Okazało się, że podczas śmiechu uaktywniają się różne obszary mózgu.
Badacze stworzyli na tej podstawie kompleksowy mózgowy model śmiechu, w którym dwa elementy – ich zdaniem – zasługują na szczególną uwagę. Mózg najpierw wykrywa niekompatybilności logiczne w trakcie słuchania dowcipu, następnie reinterpretuje sytuację po swojemu. Płynące z tego zadowolenie rodzi aktywność mózgową, która wyraźnie odróżnia się od aktywności mózgu podczas odczuwania innych pozytywnych emocji, na przykład od zadowolenia wywoływanego jedzeniem czy zabawą.”
Jest wiele naukowych opracowań, które pomogą wam zrozumieć to co jest dla was zabawne i dlaczego dla innych zabawne nie jest.