O świętach napisano prawie wszystko (piszę prawie bo wszystkiego nie czytałem i nie jestem pewien czy tego też nie napisano). Szukam, więc innego spojrzenia. Zaczynam od odrzucenia pojęć: czas szczególny, wyjątkowy, pełen radości, spełnienia marzeń …
W okresie przedświątecznym nachodzą mnie fobie: oddać wszystko co nie moje oraz zrobić wszystko na co nie miałem czasu przez cały rok. Niegroźne dla otoczenia, ale dają mi nieźle w kość. Przychodzą święta a ja padam zmęczony wyrzutami, że znów zabrakło jednego dnia aby wszystko było idealnie. W święta chodzę do kościoła, spotykam się z tymi, których nie widziałem od miesięcy, daję prezenty, biorę prezenty, jem, piję i znów nachodzi mnie natarczywa myśl, że przecież niedawno było tak samo. Jak ten czas leci!
A gdyby zmienić scenariusz. Skoro święta są w 90% materialne a tylko w 10% duchowe (wyliczenie oczywiście wymyślone) to zmiana może być już tylko w jedną stronę. Tak, trzeba zakazać dawania sobie prezentów, wyrzucić choinki z domów, a jedzenie ma być takie jak w dni powszednie! Sam tego nie zrobię – „jestem zbyt piękny aby umrzeć” za cokolwiek.
Jak wyglądałyby święta bez choinki, świątecznego stołu i prezentów? Konieczne byłyby nowe zwyczaje. Dopóki nie umarłby ostatni znający ten świat dopóty byłoby niezwykle trudno cieszyć się tylko dobrymi uczynkami, pokutą, modlitwą, śpiewem, czyli świętami w 90% duchowymi. Te 10% zostawiłbym na świąteczną modę zdrowego żywienia, dbania o swoje zdrowie i świątecznych porządków.
Swoją drogą gdyby świat miał wyglądać tak jak wyobraża to sobie jeden człowiek to z pewnością nie byłby to świat szczęśliwy. Dlatego dzielę się swoimi marzeniami i tylko czekam na ich spełnienie. Nie wywołam wojny, ani nie zmuszę siłą swoich dzieci do bycia lepszymi. Świat ma lepszym się stawać, nie przez rewolucje, ale poprzez prawdziwą przemianę każdego człowieka. Człowiek ma stawać się lepszym nie poprzez tortury ale poprzez swoje myślenie, na które wpływamy swoim zachowaniem. To proces wyliczony na bilion lat.
Szczęśliwych świąt – wszystkich jakie przeżyjesz!